„Woda robi się cieplejsza niż w akwarium”: rybacy w Charente ratują ryby z wyschniętych rzek

Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów
Rybak łowi ryby w niemal wyschniętej rzece Aume-Couture w Saint-Fraigne, w południowo-zachodniej Francji, czwartek, 14 sierpnia 2025 r. (Yohan Bonnet/AP)
W Charente wędkarstwo odbywa się w dziwny sposób. Bez wędek i haczyków, za to z wiadrami i podbierakami na horyzoncie. Nie szukamy wody, a raczej jej braku. Kamieniste rzeki stają się popularnym miejscem wędkowania. Umierające ryby są badane. Ten dziwny scenariusz zaczął się w połowie czerwca, w palącym słońcu. I nadal trwa w połowie sierpnia, przy temperaturze 35°C w cieniu .
Wyposażeni w wodoodporne kombinezony, tuzina rybaków staje się „strażnikami” krótko po świcie. Patrolują rzeki, które stały się „pustyniami”.
Libération